Startował w Dziwnowie
Lipiec i sierpień to miesiące najczęściej wybierane przez nas na urlopowy wypoczynek, podczas którego robimy wszystko aby uciec od codzienności i monotonnego znudzenia.
Sposobów na to jest mnóstwo, a ich realizacja zależy już tylko od naszej inicjatywy.
Jedni zadają sobie pytanie czy podczas okresu urlopowego odpocząć i zregenerować siły przed kolejnymi startami, inni czy trenować i w jaki sposób to robić by osiągnąć zamierzony cel.
Odpowiedź na takie pytanie ze strony niezmordowanego Tomka Rudnika właśnie już poznaliśmy.
Ten niezwykle ambitny, przygotowujący się do Mistrzostw Polski Górników w biegu na 10 km zawodnik, podczas pobytu na urlopie w Mrzeżynie wziął udział w memoriałowym IX Międzynarodowym Biegu „CZTERY MILE JARKA”, który odbył się 12 sierpnia br., w miejscowości Dziwnów.
Trasa biegu która według organizatorów liczyła sobie 9 436 metrów, prowadziła głównie ulicami Dziwnowa i położonego nieopodal Dziwnówka 4042 m, oraz po plaży 4394 m. Na starcie tegorocznej edycji stanęła rekordowa liczba 186 biegaczy, rywalizujących ze sobą w różnych kategoriach wiekowych. Zwycięzcą okazał się znany z biegania na bosaka zawodnik Agro Natury Nałęczów Stanisław Marzec któremu pokonanie trasy zajęło 31 minut i 36 sekund. Tomek ze stratą do zwycięzcy 5 minut i 30 sekund (37:06) przybiegł na siedemnastej pozycji zajmując piątą lokatę w swojej kategorii wiekowej.
Impreza ta ma na celu uczczenie pamięci związanego z Dziwnowem, niezwykle utalentowanego biegacza Jarosława Marca tragicznie zmarłego w wypadku samochodowym w którym również zginęli Władysław Komar i Tadeusz Ślusarski.