Schulz Aktiv 10-km-Lauf (18. VVO Oberelbe-Marathon)
Schulz Aktiv 10-km-Lauf (18. VVO Oberelbe-Marathon) Relacja Michała z biegu na 10km podczas 18 Oberelbe Marathon. |
VVO Oberelbe-Marathon to coroczna impreza biegowa, której trasa prowadzi wzdłuż rzeki Łaby. Start maratonu znajduje się w miejscowości Königstein i prowadzi przez Pirne, aż do Drezna, gdzie na Heinz Steyer Stadion umiejscowiona jest meta. Jak to tradycyjnie bywa u naszych zachodnich sąsiadów biegowi maratońskiemu towarzyszą biegi na krótszych dystansach. W tym wypadku jednak sytuacja nieco odbiega od normy. Wszystkie biegi pokrywają się z trasą maratonu co oznacza że mamy jedną metę i aż 4 starty (oddalone odpowiednio o dystans M, HM, 10km i 3,7km). Logistycznie jest to pewne utrudnienie, ale organizatorzy zapewniają darmową przewózkę całego biegowego inwentarza z biegaczami włącznie. Jedynym prawdziwym minusem tej sytuacji jest brak możliwości odbioru pakietu startowego w dniu wyścigu, no chyba, że dopłacimy 8 euro. Wtedy problem znika.
Start biegu na 10km znajdował się nad samą Łabą przy moście Blaues Wunder, no a w zasadzie to... pod mostem co też miało swój klimat :) Strefa startu była raczej „polowa”, więc żadnych dodatkowych atrakcji nie było. Jeden stolik, dwa namioty i dwa dostawczaki wożące klamoty na metę. Ale żeby nie było, wszystko sprawnie i bez opóźnień.
O 9: 00 rozpoczęło się dość niecodzienne wydarzenie. Mianowicie Niemiec Thomas Dold (czołowy biegacz po schodach tzw. Tower-runner m.in. wielokrotny zwycięzca biegu na Empire State Building w Nowym Yorku) podjął próbę ataku na rekord świata w biegu na 10km... tyłem, to nie żart naprawdę tyłem. Próba zakończyła się sukcesem i nowy Weltrekord stał się faktem. Jakby ktoś potrzebował w biegowym życiu nowych wyzwań to zapraszam. 39:20 trzeba pobić... ale tyłem :)
Wystrzał startera nastąpił punktualnie o 9:10. Trasa prowadziła brzegiem Łaby, na otwartej przestrzeni. Na trasie mało ludzi, czasem przewijali się pojedynczy spacerowicze. Było dość płasko, ale trochę powiewało w sumie jak to nad rzeką. Meta na stadionie, tam działo się już zdecydowanie więcej. Dużo miejsca, namioty wystawców i oczywiście cały niemiecki wikt i opierunek z piwem i kiełbasą na czele.
We wszystkich biegach wzięło udział w sumie 5,5tys. biegaczy (dychę pobiegło ponad 1,2tys. osób). Na mecie zameldowałem się na 8 miejscu (4 w kategorii wiekowej), jako najlepszy Polak... sukces to może niewielki, bo innych rodaków na dychę jakoś nie biegło, ale za to jaka odpowiedzialność :P
Männer |
|
|
|
1. | Schmidt, Paul | thoni mara Laufbekleidung |
00:31:58 |
2. | Schulze, Marc | Citylauf-Verein Dresden | 00:32:09 |
3. | Bebendorf, Karl Thomas | Sport Center | 00:33:13 |
... | |||
8. | Kuńczak, Michał | EDI Team Zgorzelec | 00:35:31 |
Frauen |
|||
1. | Siegert, Patricia | USV Dresden |
00:39:19 |
2. | Bürli, Simone | Citylauf-Verein Dresden | 00:39:34 |
3. | Lamm, Eva | Sport Center | 00:39:49 |
Relacja: Michał Kuńczak