V.Cross Straceńców
V.Cross Straceńców Relacja Eli Kowalewskiej z ekstremalnego biegu w Głogowie. |
26.04.2015r. po raz piąty odbył się Cross Straceńców – bieg po torze motocrossowym w Głogowie. Można się było sprawdzić w jednym z trzech dystansów (start wspólny):
- bieg złoty 15.555 m (Mistrzostwa Polski)
- bieg srebrny 10.555 m
- bieg miedziowy 5.555 m
Bieg jest dość wymagający – na trasie znajduje się błoto, rowy zalane wodą, zarośla, dużo stromych podbiegów i ostrych zbiegów.
Ja wystartowałam w biegu złotym na 15.555 m i z czasem 1:21:05 udało mi się zająć trzecie miejsce w kategorii OPEN.
W tym roku po raz pierwszy podzielono trasę na trzy pętle o różnym stopniu trudności i zawodnik sam decydował, w której kolejności je przebiegał:
- czerwona pętla nr 1 - najtrudniejsza (dwa rowy z wodą , podbieg i zbieg śliski i mocno błotnisty)
- biała pętla nr 2 - średnio trudna (tor motocrossu, ciągłe podbiegi i zbiegi)
- żółta pętla nr 3 - najłatwiejsza (przebiega poza torem motocrossu z długim podbiegiem , krótkimi zbiegami i podbiegami i na koniec z długim zbiegiem).
Dla przykładu osoba startująca na dystansie 15.555 m musiała pokonać wszystkie trzy pętle trzykrotnie, w dowolnie wybranej kolejności.
W sumie taki podział trasy okazał się dobrym pomysłem – każdy mógł dostosować kolejność okrążeń wg swoich sił i możliwości, a także uniknięto "zatorów" na trasie.
Ja na początek biegu wybrałam najłatwiejszą pętlę x 1 "na dogrzewkę", następnie 3 pętle średnie po torze motocrossowym, następnie znowu pętla żółta x 2 i na koniec pętla czerowna x 3. Okrążenia z rowami z wodą zostawiłam sobie na koniec, gdyż po bagnie buty ważą chyba z 10 kg – są mokre i pełne piachu i biegnie się wtedy mało komfortowo. Poza tym doszłam do wniosku, że pod koniec biegu zimna woda w bajorach mnie orzeźwi i trochę odwróci uwagę od zmęczenia, no i tak było :)
Bieg fajnie zorganizowany, dojazd dobrze oznaczony. Zapewniony duży parking, szatnie i prysznice.
Acha, no i nie polecam startu w nowych, ładnych butach, bo jest później problem z dopraniem, więc lepiej wziąć takie "na dobicie".
10 |
WICHA IWONA |
GÓRA KALWARIA |
K18-29 1 |
01:11:09 |
1 |
18 |
LEWANDOWSKA EDYTA |
OLSZTYN |
K30-39 1 |
01:17:35 |
2 |
29 |
KOWALEWSKA ELŻBIETA |
ZGORZELEC |
K30-39 2 |
01:21:05 |
3 |
Relacja: Ela Kowalewska